Podczas wyprawy Justyny i Jana łodzią do mogiły, młody mężczyzna pokazał pannie Orzelskiej pewne miejsce nad Niemnem bardzo szczególne dla jego wspomnień z dzieciństwa?było to miejsce, gdzie widział po raz ostatni ojca żywego?.Z tego miejsca ruszali powstańcy do walki. Był tam jego ojciec, stryj Anzelm, pan Andrzej Korczyński?kobiety i dzieci żegnały się ze swymi mężczyznami?ojciec tak mocno przyciskał go do piersi, jakby wiedział, że nigdy więcej się nie zobaczą? i była tam panna Marta Korczyńska, która żegnała nie tylko swego krewnego,ale i Anzelma wieszając mu na piersi medalik?potem odeszli?i z tego miejsca słychać było walki?przychodził tam, aż pewnego razu przez rzekę przedarł się ranny Anzelm i powiedział ze jego ojciec i pan Andrzej Korczyńscy zginęli?i kazał mu iść do dworu i powiadomić o śmierci ich krewnego?pochowali ich we wspólnej mogile, tej Którą kiedyś jej pokazywał? spoczywa tam czterdziestu czterech powstańców?i dlatego oni dbają o tę mogiłę i stawiają krzyż, aby o bohaterach pamięć nie zginęła?